|
Socjolog.pl psychologia,socjologia,psychologia społeczna,antropologia,politologia,zachowania w organizacji
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 11:00 pm Temat postu: Problem dotyku. |
|
|
"W obecnych czasach, kiedy mnożą się pozwy o molestowanie seksualne, ludzie boją się dotykać innych. Ta niefortunna sytuacja ogranicza możliwości zaspokojenia naszej - kto wie, czy nie najbardziej podstawowej i ludzkiej - potrzeby bycia dotykanym. (...) wszyscy potrzebujemy fizycznego kontaktu. Jako dzieci łakniemy dotyku i sami pragniemy dotykać innych. Wtedy robimy to bez zastanowienia, przekazując tą drogą nasze uczucia. Jednak w miarę jak dorastamy, uczymy się niestety utrzymywać dystans i powstrzymujemy się przed dotykaniem." (Lillian Glass "Wspaniali ludzie", Rebis, Poznań 1999.)
Dziś dodałabym nietylko kwestię molestowania seksualnego, ale i problem tzn. "pedofili". Oba zjawiska powodują, że zarówno dzieci jak i później dorośli są niedowartościowani przez dostateczną "ilość dotykania" w dzieciństwie. Przywołując tu np. teorię "głasków" wiemy, że człowiek musi dostać od innych porcję tzn. "głasków", aby mógł prawidłowo funkcjonować i mógł oddawać je innym ludziom. |
|
Powrót do góry |
|
|
antekdotyk Gość
|
Wysłany: Czw Mar 02, 2006 1:36 am Temat postu: nie dotykaj mnie |
|
|
Tak stosunkowo często mówią dotknięte kobiety. Ciekawe dlaczego dotknięci mężczyźni pozwalają się dotykać dalej i dalej dotykać ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 7:43 pm Temat postu: |
|
|
W USA sprawa poszła już dawno w strone abstrakcji, nie tylko dotyk, ale jakakolwiek próba kontaktu może stać się podtawą do oskarżenia o molestowanie. Pisze to na podstawie przekazu znajomego o środowisku zawodowym w Nowym Jorku. |
|
Powrót do góry |
|
|
k Gość
|
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 7:54 pm Temat postu: Re: Problem dotyku. |
|
|
[quote="Anonymous"]"W obecnych czasach, kiedy mnożą się pozwy o molestowanie seksualne, ludzie boją się dotykać innych. Ta niefortunna sytuacja ogranicza możliwości zaspokojenia naszej - kto wie, czy nie najbardziej podstawowej i ludzkiej - potrzeby bycia dotykanym. (...) wszyscy potrzebujemy fizycznego kontaktu. Jako dzieci łakniemy dotyku i sami pragniemy dotykać innych. Wtedy robimy to bez zastanowienia, przekazując tą drogą nasze uczucia. Jednak w miarę jak dorastamy, uczymy się niestety utrzymywać dystans i powstrzymujemy się przed dotykaniem." (Lillian Glass "Wspaniali ludzie", Rebis, Poznań 1999.)
Dziś dodałabym nietylko kwestię molestowania seksualnego, ale i problem tzn. "pedofili". Oba zjawiska powodują, że zarówno dzieci jak i później dorośli są niedowartościowani przez dostateczną "ilość dotykania" w dzieciństwie. Przywołując tu np. teorię "głasków" wiemy, że człowiek musi dostać od innych porcję tzn. "głasków", aby mógł prawidłowo funkcjonować i mógł oddawać je innym ludziom.[/quote] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|