Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaktus Gość
|
Wysłany: Wto Lut 14, 2006 9:46 pm Temat postu: Za dużo romantyzmu. |
|
|
A nie można trochę inaczej na to to spojrzeć?
Czy ja muszę koniecznie iść do Łazienek albo Wilanowa.
Bardzo romantycznym miejscem jest ławeczka ukryta przed wścibskimi oczami przechodniów.
A np. przebieralnia w sklepie odzieżowym - czyż nie pikantnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
artystokreacja Gość
|
Wysłany: Wto Lut 14, 2006 10:00 pm Temat postu: pikantność to nie jest kwestia miejsca |
|
|
tylko smaku |
|
Powrót do góry |
|
|
piazadora
Dołączył: 08 Sty 2006 Posty: 7
|
Wysłany: Wto Lut 14, 2006 11:07 pm Temat postu: Nie koniecznie. |
|
|
Pikanterii można dodać również związkom. |
|
Powrót do góry |
|
|
kapłan
Dołączył: 08 Sty 2006 Posty: 11 Skąd: z pracy
|
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 1:08 am Temat postu: Rozpusta |
|
|
co za rozpusta... |
|
Powrót do góry |
|
|
profant Gość
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 10:47 pm Temat postu: rozpusta |
|
|
rozpusta to dzisiaj co? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 4:49 pm Temat postu: Re: Za dużo romantyzmu. |
|
|
[quote="kaktus"]A nie można trochę inaczej na to to spojrzeć?
Czy ja muszę koniecznie iść do Łazienek albo Wilanowa.
Bardzo romantycznym miejscem jest ławeczka ukryta przed wścibskimi oczami przechodniów.
A np. przebieralnia w sklebie odzieżowym - czyż nie pikantnie.[/quote] |
|
Powrót do góry |
|
|
|